Już od sześciu lat na początku każdego roku rozpoczynamy przygotowania do kolejnej Wronieckiej Dychy. Nie inaczej jest w 2021r., a więc w imieniu członków Wronieckiego Klubu Biegacza chcielibyśmy zaprosić Was na kolejną, VII już edycję biegu organizowanego przez nasze Stowarzyszenie. Co stało się już tradycją zapraszamy
do siebie zarówno biegaczy, jak i miłośników nordic walking. Oba wydarzenia, podobnie jak w poprzednich latach, wchodzą w skład Grand Prix Wronek, co dla wielu może stanowić dodatkową motywację do startu. Obu, podobnie jak w latach ubiegłych, towarzyszyć będzie bieg dla najmłodszych oraz szereg atrakcji skierowanych do rodzin tych z Was, którzy nas odwiedzą.
Niestety cały czas przychodzi nam mierzyć się z pandemią. Wiele sportowych wydarzeń jest odwoływanych, niektóre zmieniają swoją formułę. Stąd na dziś na stole są dwie opcje. W obu zakładamy zorganizowanie imprezy w tzw. „realu”, opcję wirtualną na dzień dzisiejszy odrzucamy. Jako pierwszą bierzemy pod uwagę dwie pętle po Zamościu ze startem i metą zlokalizowanymi nad Wartą. Jeśli restrykcje na to nie pozwolą bieg w całości zorganizowany zostanie po przepięknych terenach Puszczy Noteckiej. O szczegółach z całą pewnością poinformujemy Was z odpowiednim wyprzedzeniem.
Informacja najważniejsza, dla spragnionych konkretnych wiadomości o VII Wronieckiej Dyszce, spotykamy się 27 czerwca. Już wkrótce opublikujemy regulamin wydarzenia. 1 kwietnia, i to nie będzie primaaprilisowy żart, startujemy z zapisami. Jeśli chodzi o wpisowe to podobnie jak w ubiegłych latach rządzi u nas zasada: im szybciej tym taniej, czyli wysokość wpisowego uzależniamy od terminu, w którym zapiszecie się na imprezę. Szczegóły we wspomnianym regulaminie.
Jako, że żaden bieg sam się nie przebiegnie żegnając się z Wami gorąco zachęcamy do treningów i szlifowania swojej formy. Pamiętajcie o możliwości śledzenia profilu wydarzenia na Facebooku. Jeśli tego jeszcze nie zrobiliście czym prędzej zalakujcie nasz bieg. Będzie to dla Was gwarancja, że nic ważnego Wam nie umknie.
Z biegowymi pozdrowieniami,
Wroniecki Klubu Biegacza